Niestety, w tym tekście nie znajdziesz odpowiedzi na pytanie postawione w tytule, Polskie spółki giełdowe nie są odpowiedzialne środowiskowo. Co więcej, one nawet nie są świadome środowiskowo. Nie wiedzą, co to ESG. Na szczęście, to się niedługo zmieni.

1 punkt na 10 możliwych – tyle średnio uzyskała polska spółka giełdowa w pierwszym Badaniu Świadomości Klimatycznej Spółek, przeprowadzonym przez Fundację Standardów Raportowania, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych (SEG) i Bureau Veritas. Aż 66 ze 143 spółek nie osiągnęło nawet ułamkowych części punktu.

“Marzyło nam się zbadać „odpowiedzialność klimatyczną” spółek, ale dość szybko zdaliśmy sobie sprawę, że nie ma jeszcze czego badać, bo niemal żadne spółki nie mają polityk czy strategii klimatycznych i nie mają ustanowionych chociażby celów redukcji emisji gazów cieplarnianych. A skoro nie mają celów, to tych emisji nie redukują. A celów nie mają, bo w zdecydowanej większości nie wiedzą, ile emitują, no a jak się nie wie, ile się emituje, to trudno jakieś cele ustanawiać. I tak zamiast badać „odpowiedzialność klimatyczną” badamy, przynajmniej na razie, „świadomość klimatyczną”. Celowo wstawiliśmy tę świadomość do nazwy badania, żeby spółki, którym poszło najlepiej, nie próbowały sobie przyklejać etykietki „spółka odpowiedzialna klimatycznie” – nie chcemy, żeby nasze badanie komuś posłużyło do greenwashingu – mówił mi przy kawie na Nowym Świecie (biura SEG i CFA Society Poland niemal ze sobą sąsiadują) Piotr Biernacki, prezes Fundacji Standardów Raportowania”

Mamy więc w Polsce kilka spółek „świadomych klimatycznie” i sto kilkadziesiąt… hmm, chyba trzeba powiedzieć „nieświadomych”. Pełny ranking na dole tekstu, a nieoceniona piguła informacyjna, obejmująca wszystkie niefinansowe raporty polskich emitentów na bieżąco jest uaktualniana na stronach fundacji.  

Tymczasem kończy się globalny tydzień strajków klimatycznych. Pisałem niedawno, że to inwestorzy, a nie protestujący mogą wymusić zmiany środowiskowe.  Pisałem też o rosnącej (na razie tylko na Zachodzie) modzie na inwestowanie odpowiedzialne społecznie, tzw. ESG. Sami inwestorzy i spółki jednak nie nałożą na siebie kolejnego kagańca. Pomoże im Unia Europejska i wchodzące niedługo (może jeszcze w 2020 roku) w życie rozporządzenie związane z Sustainable Finance. Wymusi na inwestorach raportowanie, jaki odsetek inwestycji przeznaczają na działalność zrównoważoną środowiskowo. Powstaną definicje, progi, a ostatecznie pewnie coś w stylu „ekometki” (jak obecnie na produktach AGD i ich energochłonności) dla branży finansowej. Inwestor będzie mógł wybrać, w jak zielony produkt inwestuje. Spółki będą więc musiały się dostosować i raportować np. jaki ekwiwalent dwutlenku węgla emitują, by wypracować 1 mln zł zysku operacyjnego. Deweloperzy będą stawiać tylko budynki zrównoważone środowiskowo, itd.

To jednak dopiero melodia przyszłości. Na razie rzućmy okiem na GPW. Średni wynik spółek w badaniu za rok 2018 wyniósł 1,03 pkt. (na 10 możliwych do uzyskania) i był zaledwie o 0,09 punktu procentowego wyższy niż przed rokiem. Najlepsza spółka osiągnęła 7,33 punktu (rok wcześniej było to 7,67). Pełne wyniki. 

Czołówka rankingu najbardziej świadomych spółek na GPW:

1. Wielton 7,33
2. MOL 7.00
3. LUG 5,67
4. Budimex 5,50
5. Żywiec 5,50
6. Bank Millennium 5,00

Zaprenumeruj mój newsletter >>