Nie szukaj igły w stogu siana. Po prostu kup cały stóg – radził John Bogle, zmarły w tym roku legendarny twórca funduszu Vanguard. Sprawdziłem, jakie siano, czyli ETF i fundusze indeksowe, można kupić na Książęcej.
Bogle, który jeszcze przed dziewięćdziesiątką brylował w trakcie branżowych konferencji (wiem, bo widziałem go na żywo w trakcie CFA Annual Conference w Filadelfii), na rynku kapitałowym dostrzegał dwóch wrogów: wydatki i emocje. A skoro jednocześnie mocno wierzył (jakże słusznie) w prawo powrotu do średniej, wymyślił fundusze indeksowe. I pasywne inwestowanie, wzbogacone później o tzw. ETF.
Pasywnie nie oznacza, że kupiłeś i czekasz – jak przysłowiowy rolnik – aż ci urośnie. Po prostu, starasz się, by twój portfel możliwie wiernie odzwierciedlał portfel rynkowy. Samodzielnie ciężko to zrobić – administracja szerokim portfelem i koszty prowizji brokerskich skutecznie zniechęcają. Można natomiast posilić się funduszami indeksowymi lub popularnymi ostatnio, choć ciągle za wolno rozwijającymi się nad Wisłą, ETF-ami. Tego typu inwestycją nie zaimponujesz narzeczonej hasłem “Kochanie, zarobiłem na Keanu Reevesie!”. Nie przyciągnie też do instytucji finansowych samców alfa, ścigających się na …alfę (to taka ślepa miara/wiara, że można pobić rynek w długim terminie, nie będąc Warrenem Buffettem). Ale zapawniam – taka strategia w długim terminie jest bardzo trudna do pobicia i pozwala na spokojny sen, zamiast zerkania na kursy akcji.
Jak pasywnie inwestować w akcje na GPW
W sierpniu na GPW pojawi się Beta ETF mWIG40TR , ale nie zmieni to faktu, że pasywnie pomaga inwestować osiem towarzystw (jeśli kogoś pominąłem, proszę o sygnał w komentarzu). Są popularne? Na świecie fundusze pasywne to już ponad jedna czwarta rynku i stale rośnie. U nas dopiero raczkujemy, bo tak można określić ponad 1,5 mld zł ulokowanych w ten sposób, z czego tylko co trzeci złoty trafia do funduszy skupionych na GPW. Zobaczcie, ile te ostatnie zgromadziły dotąd środków (wszystkie dane ze świetnej strony analizy.pl):
Nazwa produktu | Start | Aktywa (na koniec maja 2019, mln zł) |
inPZU Akcje Polskie | 2018-05-10 | 106,4 |
PKO Akcji Rynku Polskiego | 2015-05-19 | 32,7 |
Quercus short | 2010-05-28 | 33,1 |
Quercus lev | 2010-05-28 | 104,4 |
ING BSK Indeks WIG 20 | 2015-11-23 | 14,8 |
Ipopema m-Indeks (Kategoria A) | 2010-06-01 | 43,3 |
Ipopema Short Equity | 2012-12-21 | 24,3 |
Rockbridge FIO Akcji Lewar. | 2008-10-20 | 2,5 |
Altus Short | 2012-09-28 | 1,0 |
Lyxor ETF WIG 20 | 2010-09-22 | 120,0 |
Beta ETF WIG20TR | 2018-12-03 | 21,8 |
Dwie ostatnie pozycje to ETF, reszta to fundusze indeksowe. Nie chcę kolejny raz podawać różnić – tu jest to dobrze opisane.
Porównanie oferty funduszy indeksowych i ETF-ów
Polacy narzekają na odsetki w bankach, ale masowo właśnie tam zanoszą swoje oszczędności. I to mimo widma inflacji. Trudno się dziwić – ciągle w pamięci straszą straty na funduszach po kryzysie finansowym dekadę temu. Ci, którzy zapomnięli, odświeżyli sobie historię po aferze Getback i stratach niektórych funduszy na tej spółce. Nie pomaga też słaba polityka informacyjna TFI, choć może po prostu niektóre z nich nie chcą przypominać o opłatach, które w Polsce są nadal horrendalnie wysokie. Nie u wszystkich. Zresztą, zobaczcie sami, jak to wygląda w funduszach pasywnych (kliknij na nazwę, by przejść na stronę funduszu):
Nazwa produktu | Benchmark | Opłata za zarządzanie | Maksymalna opłata dystrybucyjna i umorzeniowa (łącznie) |
inPZU Akcje Polskie | 70% WIG20 + 20% mWIG40 + 10% WIBID 1M | 0,50% | 0,00% |
PKO Akcji Rynku Polskiego | 75% WIG20 + 25% mWIG40 | 0,70% | 4,49% |
Quercus short | 100% WIG20short | 3,50% | 3,80% |
Quercus lev | 100% WIG20lev | 3,50% | 3,80% |
ING BSK Indeks WIG 20 | 100% WIG20 | 1,60% | 0,00% |
Ipopema m-Indeks | 100% mWIG40 | 2,00% | 4,00% |
Ipopema Short Equity | 100% WIG20short | 3,20% | 3,00% |
Rockbridge FIO Akcji Lewarowany | 100% WIG20lev | 2,5% + 20% success fee | 2,50% |
Altus Short | 100% WIG20short | 3,5% + 20% success fee | 4,00% |
Lyxor ETF WIG 20 | 100% WIG20TR | 0,45% | prowizja maklerska |
Beta ETF WIG20TR | 100% WIG20TR | 0,40% | prowizja maklerska |
O czym pamiętać? Zwróć uwagę na opłatę za zarządzanie, dystrybucyjną i – choć nie zawsze występuje – umorzeniową. W przypadku ETF-ów, którymi handlujesz jak akcjami, kosztem jest prowizja maklerska, Zależy od biura, w którym masz rachunek. W benchmarku, czyli tym, co funduszu próbuje naśladować, ważna jest nazwa indeksu (uwaga na “short” – zarobisz na spadku indeksu, a nie na odwrót).
Od jakiej kwoty możesz zacząć? W inPZU, PKO, ING BSK – już od 100 zł. W ETF minimalny poziom zaangażowania to wartość jednostki (aktualne znajdziesz tutaj). Oferta Quercusa czy Ipopemy jest raczej dla grubszych portfeli.
Zagranica wkrótce zaatakauje
Oferta instrumentów pasywnych na pewno będzie się poszerzać. Tu i ówdzie słychać, że do Polski chcą wejść z pasywną ofertą światowi gigancj – BlackRock, Fidelity i Xtrackers (DWS). Pierwsi chcą przejść przez KNF (wierzcie, to nie jest proste), by oferować swoją rodzinę ETF, czyli iShares. Fidelity myśli bardziej o funduszach indeksowych (mogą przydać się przy PPK). DWS idzie w kierunku ETF-ów, ale spotkanie na temat tego produktu wielu ludzi z rynku nie przyciągnęło. Nie zmienia to jednak faktu, że ETF trzeba promować, co niniejszym czynię.
Ciąg dalszy – pasywnie z Polski za granicę oraz 8 zasad Johna Bogle’a – nastąpi!