Piszę później już zwykle, bo chciałem nabrać dystansu do polityki. Niestety, nie do końca się udało. Szczęśliwie za to, i zgodnie z oczekiwaniami, rynki całkowicie zlekceważyły wyniki kolejnej polskiej wojny na górze. Delektujmy się razem z nimi trzema latami (?) bez wyborów w kalendarzu. Czytaj dalej ›