Profesor Grzegorz Kołodko, były wicepremier i minister finansów, nie wytrzymał. Po lekturze raportu „The Economist” na temat ostatnich 25 lat Polski napisał do tygodnika. Polemika ukazała się w najnowszym wydaniu gazety.
Kołodko przyznaje, że zasługujemy na docenienie, które bije z raportu, ale nie zgadza się z hiperpozytywną oceną bijącą ze stron gazety. Przypomina, że gdyby było tak świetnie, 2 mln w większości młodych i dobrze wykształconych Polaków nie opuściłoby kraju.
Profesor ostro krytykuje chwaloną w „The Economist” terapię szokową lat dziewięćdziesiątych, a cały list podsumowuje radą „So forget about the shock and focus on therapy” (zapomnij o szoku, skup się na terapii). Reformy tego okresu uznaje za postkomunistyczną wersję waszyngtońskiego konsensusu, który doprowadził Polskę do niszczącej slumpflacji.
– Relatywny sukces Polski nie dokonał się dzięki terapii szokowej, ale wbrew niej – stwierdza.
Gazeta opublikowała też list Macieja Oleksa-Szczytowskiego, który doradzał polskiemu MSZ w latach 2011-12. On z kolei jako największy problem Polski widzi pułapkę średniego dochodu.