8500 tlitów, dziesiątki tysięcy lików – to efekt naszej akcji #jedzjabłka. Ale dziś skoncentrujemy się na “najbardziej zmysłowych” uczestnikach spontanicznego ruchu.
Wybór – jak najbardziej subiektywny. Źródło: Twitter, Facebook i Instagram.
Prosto z sadu:
Ze straganu:
Ze Wschodu (Ukraina):
Z Północy (Szwecja):
Brunetki…:
…blondynki:
Polskie jabłka:
Na upały:
Hurtownia jabłek:
Moje ulubione:
Czasami wystarczy samo jabłko:
Wiem, wiem, nie udało mi się w dziesiątce zmieścić. Ale musi być dżender:
Zobacz także: 10 najdziwniejszych zdjęć z #jedzjabłka >>