Nasza giełda skończyła 30 lat. Na urodziny odwiedzili wszyscy święci politycy, którzy na co dzień raczej mu szkodzą (polecam mój tekst sprzed 5 lat “Zostawcie dzwon w spokoju”). Zresztą, nasze indeksy mówią same za siebie. I rocznicy raczej nie świętują. Ale nie ma co narzekać. Zrobiłem na Twitterze dwie sondy, które mówią wiele to tych pięknych 30 latach:
Czyli większość głosujących jeszcze nie doświadczyła bessy – to będzie kiedyś prawdziwa próba.
Przy powyższych wynikach, nieco zaskakują wyniki drugiej sondy. Elektrim jednak ciągle w pamięci – przegrał o włos z CD Projektem.
No i dla równowagi @Mysterbuzu przypomina:
Jak zauważył @ksiazecej – świętujemy 30 lat GPW a WIG20 cofnął się jedynie o 16 lat do poziomu z czerwca 2005. Jest dopsz (mogło być gorzej!) 🥂🥳🎂🎉 pic.twitter.com/wKOhpkxPXu
— Mysterybuzu (@Mysterybuzu) April 16, 2021
A ja przypominam nieśmiertelne rady mojego taty:
Wszyscy przedstawiają jakieś prehistoryczne wspomnienia z okazji urodzin @GPW_WSExchange, więc ja przypomnę swoje rodzinne story: https://t.co/zqBoBThwEW
— Przemek Barankiewicz 🤖📈 (@Barankiewicz) April 16, 2021
Oczywiście, zawsze jest powód do bycia zadowolonym…
Media zagraniczne doceniają potencjał i rozwój @GPW_WSExchange. Brawo @marek_dietl!#30latGPWhttps://t.co/8J2NJFXUG3
— Jacek Sasin (@SasinJacek) April 17, 2021
…choć czasem warto zerknąć na wykres:
Przypadek? Nie sądzę.